"Sukces jest w drodze...cel, to nagroda za przebyte kilometry!"

08:17

Mój Heksagon szczęścia - historia prawdziwa!



Drodzy czytelnicy i osoby odwiedzające mojego bloga.
Dziś chcę podzielić się z Wam stricte praktyczną
wiedzą, którą możecie natychmiast wprowadzić także
we własne życie. Nie będzie teorii - tylko
czysta i esencjonalna praktyka!

Z góry przepraszam za dzisiejszą grafikę 😄-
niestety od urodzenia jestem graficznym
beztalenciem i chyba nic już tego nie zmieni.
Mogłem rzecz jasna przedstawić wam mój
heksagon szczęścia, tworząc go za pośrednictwem
komputera, ale chciałem być nieco bardziej
oryginalny i autentyczny, stąd ta, a nie inna
forma przekazu.

Mam nadzieję, że wybaczycie mi oraz,
że grafika jest dostatecznie czytelna...


Na początek słów kilka o samym heksagonie. Czym jest i w jaki sposób powstał...

Heksagon szczęścia to nic innego, jak 6 najważniejszych obszarów ludzkiego życia, których harmonijne współgranie zapewnia prawdziwe szczęście!

Proste, prawda? 

Z heksagonem szczęścia po raz pierwszy zetknąłem się jakiś czas temu, kiedy w sieci udało mi się trafić na krótki film Fryderyka Karzełka - uznanego money coacha, biznesmena - człowieka o wielkim doświadczeniu życiowym.

Jeśli nie wiesz o kim mówię, zapraszam Cię do obejrzenia poniższego filmu, który przybliży Ci nieco zarówno postać Pana Fryderyka, jak i to, czym tak naprawdę jest heksagon szczęścia i dlaczego Ty również powinieneś go mieć!


Od chwili, kiedy po raz pierwszy usłyszałem, co ma mi do powiedzenia Fryderyk Karzełek, stałem się jego wiernym fanem. Niesamowicie ciepły człowiek, twardo stąpający po ziemi, wiedzący doskonale czego chce od życia i z przebogatym bagażem doświadczeń, również tych związanych ze spektakularnymi porażkami.

Oczywiście każdy z Nas ma prawo, a nawet obowiązek, aby samemu stworzyć dla siebie heksagon szczęścia, dzięki któremu szybko i precyzyjnie można postawić diagnozę związaną z zaniedbaniami konkretnych obszarów życia oraz wprowadzić plan naprawczy - listę marzeń i celów!

Taką listę dla każdego z sześciu obszarów przygotowałem dla Ciebie już jakiś czas temu. Jest ona dostępna wraz z krótkim wstępem w formie broszury e-book i możesz pobrać ją całkowicie za darmo, klikając TUTAJ - Odbierz listę!

Ok - ale przejdźmy do mojego heksagonu szczęścia, nieco wzbogaconego, na podstawie którego wyjaśnię Ci w praktyce, jak działają poszczególne obszary naszego życia i w jaki sposób prowadzą nas prostą drogą do szczęścia.

Zanim zaczniemy, pamiętaj o jednym. Jak mówi Fryderyk Karzełek, droga do szczęścia, bogactwa czy zmian jest prosta..., ale wcale nie jest łatwa! Musisz przyjąć do swojej świadomości, że napotkasz setki, jeśli nie tysiące problemów - wymówek - stref komfortu, które w sposób jednoznaczny będą starały odwieźć Cię od zamierzonego celu. 

Mój heksagon szczęścia - stan na dzień 25.02.2017!

Osobiście heksagon szczęścia dla siebie poszerzyłem o jeszcze jeden aspekt - mianowicie o fakt, że każdy z nas zmienia się i uczy na 8, różnych poziomach. Jeśli interesuje Cię temat poziomów zmiany i nauki bardziej szczegółowo, odsyłam Cię do jednego z moich wcześniejszych wpisów, który znajdziesz dokładnie tutaj: Ucz się i zmieniaj swoje życie!

Krótka legenda i opis heksagonu szczęścia:

- liczba porządkowa: oznacza, które z sześciu aspektów życia są dla mnie najważniejsze w danej kolejności 
- strzałki / wartość procentowa: wskazuje w jakim zakresie jestem zadowolony z każdego, poszczególnego obszaru mojego życia (wartość przed znakiem "/") oraz ile jeszcze mam do zrobienia, aby udało mi się wprowadzić pełną harmonię do danego obszaru (wartość po znaku "/").
- poziomy "RD" : wskazują na poziom uczenia się i zmiany wdg. Roberta Dilts"a, na którym w każdym ze wskazanych w heksagonie szczęścia obszarów aktualnie pracuję.

To właśnie heksagon szczęścia Fryderyka Karzełka oraz 8 poziomów uczenia się i zmiany, zainspirowały mnie do stworzenia kompleksowego programu szkoleniowego, pt. "Sukces jest w drodze...". Jeśli chciałbyś skorzystać z tej metody, obejrzyj proszę krótką prezentację, którą zamieszczam poniżej a następnie postępuj zgodnie z zawartymi w niej wskazówkami.



Do przemyślenia zostawiam Ci moje motto życiowe: "Sukces jest w drodze. Cel to nagroda za przebyte kilometry"!


Ponieważ dzisiejszy wpis miał być historią prawdziwą, zatem przejdźmy do szczegółowego omówienia mojego heksagonu szczęścia!

1. Praca.

Każdy pracować musi. To jasne i nikt z tym nie będzie polemizować. Przynajmniej nikt o zdrowych zmysłach. Możemy wykonywać różną pracę: etat, samozatrudnienie, dochody pasywne czy rentierskie. Tak, czy inaczej niezbędne do szczęścia jest nam stałe źródło dochodów, dzięki którym będziemy w stanie utrzymać siebie i swoją rodzinę, jak i nabywać dobra materialne, które są nam potrzebne, bądź które zwyczajnie chcemy mieć.
W moim wypadku - obszar praca, to własna działalność gospodarcza i dochody pasywne. zatem na chwilę obecną uważam, że aż w 80% ten obszar jest zagospodarowany zgodnie z moimi planami. Praca w moim przypadku, to również 6 poziom uczenia się i zmiany (w skrócie "RD" od inicjałów twórcy tej teorii) - jest to poziom "TOŻSAMOŚĆ", który określa nasze społeczne role i pozwala realizować swój sens istnienia i osiągać wyznaczone cele.

2. Zdrowie.

"Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jakoż smakujesz..., aż się zepsujesz" jak mawiał klasyk! Niestety taka jest prawda. Niezmiernie często nie szanujemy nie tylko innych ludzi, ale również siebie poprzez ciągłe niszczenie własnego zdrowia. I tak naprawdę - mimo, że w moim heksagonie szczęścia ma ono przypisaną liczbę porządkową "2", to jednak uważam, iż jest kwestią najważniejszą! Bez dobrego zdrowia nigdy nie będziemy cieszyć się szczęśliwym życie i nie wprowadzimy harmonii do całego heksagonu. Zwyczajnie nie będziemy mieć sił na wykonanie całej tej pracy! Jak zauważyłeś, w moim przypadku w 20% jestem zadowolony z własnego zdrowia, jednak aż w 80% nie...na chwilę obecną nie odczuwam tego jeszcze tak bardzo (choć zbliża się 35 rok życia😎), jednak wiem, iż stres, chęć bycia najlepszym, nieregularne posiłki, brak urlopu od 12 lat czy palenie papierosów, niebawem wywrze na mnie KONKRETNE i NAMACALNE skutki! W obszarze zdrowia muszę podjąć pracę na 2 poziomie RD, a więc tym, który odpowiada za "ZACHOWANIA", zarówno to, co robimy, jak i czego nie chcemy robić.

3. Relacje międzyludzkie.

Cóż. To dość newralgiczny i dotykający niekiedy bardzo delikatnej materii obszar naszego życia. Dlaczego? Gdyż w nim właśnie zawiera się nie tylko przyjaźń. Nie tylko relacje z kolegami w pracy, rodziną, znajomymi - nie tylko relacje stricte towarzyskie. W jego skład wchodzą również emocje i uczucia, gdyż te są właśnie nieodłącznie związane z innymi ludźmi. Zwłaszcza... miłość.
Wiecie, kiedy przez kilkanaście ostatnich lat życia, poświęcacie się dla innych - partnerów / partnerek, rodziny, bliskich znajomych czy przyjaciół, całkowicie i kompletnie zapominając o sobie, to pewnego dnia budzicie się... SAMI w "czarnej dupie" emocjonalnej i z ręką w nocniku. 
Kiedy jeszcze rozpada się Wasz związek w wyniku kilkunastu wcześniej wybaczonych zdrad i jednej, która przelewa czarę goryczy, to już wiecie, że gdzieś popełniliście ogromny błąd!
Umawialiśmy się na historię prawdziwą - więc SZCZEROŚĆ! Tak właśnie jest w moim przypadku teraz, na dzień 25.02.2017 roku, kiedy na nowo stworzyłem swój heksagon szczęścia i zdecydowałem się go Wam pokazać...
Zatem w moim, konkretnym przypadku "zadowolenie" z tego obszaru życia wynosi jedynie 30% vs. 70%, które wymagają ode mnie ogromnej pracy i zaangażowania niezliczonych pokładów energii.To poziom 5 RD - "WARTOŚCI", który wskazuje co jest dla nas ważne i stanowi "paliwo do działania".

4. Czas wolny.

Kiedy w pewnym momencie zrozumiałem - a stało się to zupełnie niedawno, że 12 lat mojego życia spędziłem w pogoni za ..." SZCZĘŚCIEM" (cudzysłów jest tutaj zabiegiem celowym!) stwierdziłem, iż tak dalej żyć nie można. 
Człowiek musi mieć czas wyłącznie dla siebie! Fryderyk Karzełek określa to mianem "Złotej Godziny", ja w moim pierwszym e-book"u pt. "Manifest Zwycięzcy" nazywam to byciem "pozytywnym egoistą".

Jeśli chciałbyś poznać więcej wskazówek dotyczących Manifestu Zwycięzcy, możesz dokonać zakupu e-book"a TUTAJ.

Dziś, w chwili stworzenia nowej wersji mojego heksagonu szczęścia uważam, że ten obszar życia mogę pozytywnie ocenić w 80% a na pozostałe 20% przeznaczyć umiarkowane siły. W moim przypadku "Czas Wolny" to praca na poziomie 1 RD - "ŚRODOWISKO", który definiuje to, gdzie żyjemy i przebywamy, w jakim otoczeniu, z kim się spotykamy lub nie oraz w jakim czasie to wszystko ma miejsce (dzieje się).

5. PERMANENTNY ROZWÓJ OSOBISTY (PRO).

UWAGA! To niezwykle ważny obszar Twojego życia! 
90% ludzi na świecie zaniedbuje go dokładnie w taki sposób, jaki widnieje w nazwie tego obszaru! Permanentnie! Świadomie! Bez skrupułów!
Bogu dzięki - przepraszam, inaczej. Dzięki sobie ten obszar mojego życia satysfakcjonuje mnie w 90%! Oznacza to, że jestem blisko perfekcji i doprowadzenia do pełnego sukcesu w ramach rozwoju osobistego. 
Zauważcie również, że w tym konkretnym obszarze działam na 8 poziomie uczenia się i zmiany, a więc na najwyższym, który nazywa się "MISJĄ" i określa:

- sens naszego istnienia
- nasze rozumienie tego, po co żyjemy
- nasz życiowy, sprecyzowany cel lub cele
- nasze przeznaczenie czy powołanie.

BRAWO JA!😈

6. FINANSE.

Zastanawiacie się pewnie teraz, dlaczego pieniądze - tak ważne w naszym życiu, znalazły się dopiero na ostatnim, szóstym miejscu heksagonu szczęścia. Nie wiem! 
Wiem natomiast, że w tej kwestii połowę sukcesu mam już za sobą, a na drugą połowę będę pracować przez najbliższe 5 lat, gdyż za cel postawiłem sobie być szczęśliwym człowiekiem, niezależnym finansowo do 40 roku życia i cieszyć się "własną, dużo wcześniejszą emeryturą" - gdyż na tę "darowaną" mi przez ZUS za 30 lat w ogóle nie liczę! W moim przypadku obszar finansów, definiowany jest przez pryzmat 2 poziomu RD, a więc "ZACHOWANIA",
Bo właśnie zachowania, czyli konkretne działania, jakie podejmujemy w ramach posiadanych już umiejętności, definiują wysokość naszych zarobków i komfort utrzymania.

Tak przedstawia się mój heksagon szczęścia. A jak jest w Twoim przypadku? 
Czy możesz teraz, dokładnie w tym momencie narysować swój własny heksagon i opisać go dokładnie tak, jak ja to zrobiłem? Czy Twój osobisty heksagon nie otworzy Ci oczu na rzeczywistość i nie wskaże właściwej drogi do celu w każdym z obszarów życia?

Tak! Heksagon to narzędzie, które mówi prawdę o Tobie i jest podstawą do stworzenia planu idealnego!

To naprawdę działa! 10 minut po stworzeniu własnego heksagonu uświadomisz sobie, co do tej pory robiłeś źle! Oczywiście pod warunkiem, że będziesz względem siebie całkowicie i bezkompromisowo szczery! Pomyśl. Nie zrobiłeś najmniejszego kroku naprzód od wielu lat, a teraz masz szansę zrobić milowy skok dzięki jednemu, prostemu rysunkowi i odrobinie szczerości!

A jak już stworzysz swój własny, unikalny heksagon, wydrukuj listy marzeń - celów, które otrzymałeś ode mnie na początku tego wpisu i zrób plan. Wszystko razem nie zajmie Ci więcej niż godzinę a może diametralnie zmienić Twoje życie!

Jeśli chcesz wiedzieć nieco więcej o sukcesie i wreszcie uwierzyć, że na niego w pełni zasługujesz, zobacz co może Ci w tym pomóc: Zasługujesz na sukces! - Kamila Rowińska.

Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam do stworzenia własnego heksagonu szczęścia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Twój Osobisty Trener Sukcesu! , Blogger